Honorowe obywatelstwo dla bpa Deca to legitymizacja wykluczenia środowisk LGBT

Zdecydowany sprzeciw wobec idei przyznania tego ważnego dla naszego regionu wyróżnienia wyrazili przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej, Małgorzata Tracz i Krzysztof Mieszkowski, Partii Razem, stowarzyszeń Strajk Kobiet, KOD, SDKK i Kultura Równości podczas wspólnej konferencji prasowej zorganizowanej przed siedzibą Urzędu Wojewódzkiego we Wrocławiu.

Posłowie i aktywiści przemawiali także w imieniu tysięcy Dolnoślązaków, którzy podpisali się pod nietypową petycją w formie kilkunastometrowego rulonu. Podczas najbliższego posiedzenia sejmiku dolnośląskiego zostanie on wraz z listem otwartym przekazany radnym.

Konferencja prasowa z udziałem działaczek i działaczy Wrocławskiego KOD-u, posłanki Małgorzaty Tracz i posła Krzysztofa Mieszkowskiego.

Nominowani Tokarczuk i Dec

Tytuł Honorowego Obywatela Dolnego Śląska przyznawany jest osobom które swoją postawą i pracą, m.in. na polu społecznym i kulturalnym wniosły wkład w rozwój województwa dolnośląskiego, promocji regionu w Polsce i za granicą oraz przyczyniły się do kształtowania tożsamości regionalnej. Posłowie i aktywiści zebrani na konferencji zgodnym głosem podkreślali, że na takie wyróżnienie nie zasługuje emerytowany biskup świdnicki, Ignacy Dec, znany głównie ze swoich homofobicznych poglądów.

– Biskup Dec, reprezentując państwo watykańskie, nie reprezentuje społeczeństwa polskiego, które krytykuje co rusz. Uchwalanie stref wolnych od LGBT to kompromitacja państwa polskiego. Biskup Dec uderza w te środowiska i popiera tworzenie tych stref. To czyni go zagrożeniem dla polskiej demokracji, w której nie ma miejsca na wykluczenia – argumentował poseł Krzysztof Mieszkowski.

Odwołał się także do słów marszałka Cezarego Przybylskiego, który o Decu powiedział, że to zacny człowiek. – Jak zacny człowiek może mówić, że LGBT to zwyrodnialcy? Przyjmijmy jakieś kryteria, które są obiektywne i normalne – podkreślał poseł.

List otwarty Mieszkowskiego do radnych w sprawie bpa Deca

O zmianę decyzji do radnych województwa dolnośląskiego apelował Mieszkowski już wcześniej w liście otwartym – Środowiska LGBT w Polsce są stygmatyzowane, piętnowane, a w konsekwencji narażone na społeczny ostracyzm. Dzisiaj szczególnie potrzebują naszego wsparcia i zrozumienia, a nie gestów, które poczucie ich wykluczenia pogłębiają. Takim bez wątpienia jest idea przyznania tytułu honorowego obywatela Dolnego Śląska świdnickiemu biskupowi emerytowi Ignacemu Decowi – napisał.

W dalszej części listu przytacza Mieszkowski pełne przemocy wypowiedzi biskupa Deca na temat mniejszości seksualnych: Diabeł zrzucił szaty czerwone i przebrał się w szaty tęczowe, które zdaniem posła sieją agresję i nietolerancję wobec środowisk LGBT. W liście oraz podczas konferencji wymienił Mieszkowski nazwiska  pisarzy, artystów i ludzi kultury, a wśród nich: noblistkę Olgę Tokarczuk, Andę Rottenberg, Adama Zagajewskiego, Margaret Atwood, Richarda Flanagana, Jan Komasę, Agnieszkę Holland i Johna Maxwella Coetzeego, którzy zdecydowanie potępili akty przemocy wobec naszych obywateli i obywatelek
o nieheteronormatywnej wrażliwości seksualnej.

Uchwała dotycząca przyznania tytułu Honorowego Obywatela Dolnego Śląska biskupowi Ignacemu Decowi procedowana będzie podczas XXII sesji sejmiku dolnośląskiego 24 września br.

LIST OTWARTY W SPRAWIE PRZYZNANIA BISKUPOWI SENIOROWI DIECEZJI ŚWIDNICKIEJ IGNACEMU DECOWI TYTUŁU HONOROWEGO OBYWATELA DOLNEGO ŚLĄSKA

Szanowni Państwo,

środowiska LGBT w Polsce są stygmatyzowane, piętnowane, a w konsekwencji narażone na społeczny ostracyzm. Dzisiaj szczególnie potrzebują naszego wsparcia
i zrozumienia, a nie gestów, które poczucie ich wykluczenia pogłębiają. Takim bez wątpienia jest idea przyznania tytułu honorowego obywatela Dolnego Śląska świdnickiemu biskupowi emerytowi Ignacemu Decowi.

W związku z ideą radnych Sejmiku Województwa Dolnośląskiego o przyznaniu tytułu honorowego obywatela Dolnego Śląska...

Opublikowany przez Krzysztofa Mieszkowskiego Środa, 9 września 2020

Kościół wyjałowiony, pełen pychy, odarty ze współczucia, pogardliwy, stosujący gwałt i przemoc

Kościół wyjałowiony, pełen pychy, odarty ze współczucia, pogardliwy, stosujący gwałt i przemoc utracił swoje prawa moralne i społeczne, o czym Frederic Martel pisał w swojej znakomitej lekturze „Sodoma”. Obok wypełnionych przemocą słów arcybiskupa Jędraszewskiego o „tęczowej zarazie”,  prezydenta Andrzeja Dudy: „Próbuje się nam wmówić, że LGBT to ludzie. A to jest po prostu ideologia”, posła Jacka Żalka, że „LGBT to nie są ludzie. To ideologia”, czy posła Przemysława Czarnka głoszącego, że  „Oni nie są równi normalnym ludziom”, biskup Dec, wypowiadając swoje, że „Diabeł zrzucił szaty czerwone i przebrał się w szaty tęczowe”, czy „Szatan dość skutecznie podsuwa człowiekowi pokusę hołdowania ciału i stawiania przyjemności ponad wszystko. Pokusa ta przybiera dziś bardzo konkretną postać seksualizacji dzieci i to już od wczesnych lat przedszkolnych (…) słyszymy o niezwykłej determinacji, z jaką niektórzy wprowadzają do szkół postulaty tzw. ruchów LGBT”,  sieje agresję i nietolerancję wobec środowisk LGBT. Wielcy pisarze, artyści, ludzie kultury, m.in.: noblistka Olga Tokarczuk, Anda Rottenberg, Adam Zagajewski, Margaret Atwood, Richard Flanagan, Jan Komasa, Dorota Masłowska, Ian McEwan, Slavoj Žižek, Edouard Louis, Agnieszka Holland i John Maxwell Coetzee zdecydowanie potępili akty przemocy wobec naszych obywateli i obywatelek o nieheteronormatywnej wrażliwości seksualnej. Niestety, pogardliwe głosy polityków i hierarchów katolickich, którzy mówili o „tęczowej zarazie” i wzywali do stawienia oporu „obcej ideologii wszelkimi środkami”, padły na podatny grunt i zachęciły do tworzenia stref wolnych od LGBT.

Zaściankowe i szkodliwe słowa biskupa Deca

Ponadto biskup Dec reprezentuje stanowisko Kościoła, który decyzją Konferencji Episkopatu Polski, chce tworzyć poradnie „służące pomocą osobom pragnącym odzyskać zdrowie seksualne i naturalną orientację płciową”. O tym, jak zaściankowe i szkodliwe społecznie poglądy głosi biskup Dec, świadczą również jego wypowiedzi na temat koronawirusa i Unii Europejskiej: „Pierwsze miesiące obecnego kryzysu wyraźnie pokazują, jak ważny jest przede wszystkim potencjał narodowy, a nie unijny (…)Upada mit o wszechpotędze nauki i techniki. Nasz Stary Kontynent okazuje się bezsilny nie tylko wobec fali migracji, która pogłębia proces islamizacji tej części świata, ale także wobec zagrożenia, jakie stworzyła pandemia koronawirusa”. Świdnicki biskup emeryt zasłynął także słowami o świecie schorowanym i skorumpowanym przez system liberalistyczny i relatywistyczny, podkreślając również, że „Przez laickie media przesuwa się wielka fala laicyzacji i demoralizacji ludzi. Trzeba temu dać odpór. Z ludźmi opętanymi przez szatana, opłacanymi przez zdeprawowanych mocodawców, się nie dyskutuje. Miłość do nich każe nam się modlić o ich nawrócenie. Póki ludzie żyją, każdy z nich może się nawrócić. Tylko diabeł już się nie może nawrócić”.

Jaka tożsamość kulturowa Dolnego Śląska?

Biskup Ingacy Dec dowodzi, że kościół katolicki odszedł od wartości chrześcijańskich i bardziej dba o swoje interesy, niż polskiego społeczeństwa. Bez wątpienia nie zasługuje więc na tytuł honorujący osoby, które swoją postawą i pracą, m.in. na polu społecznym i kulturalnym wniosły wkład w rozwój Dolnego Śląska, promocji regionu w Polsce i za granicą oraz przyczyniły się do kształtowania tożsamości regionalnej. Uważam, że przyznanie tytułu honorowego obywatela Dolnego Śląska biskupowi Decowi będzie gestem legitymizacji nienawiści i wykluczenia środowisk LGBT. Gestem poparcia dla człowieka, który głosząc tak skrajnie negatywne poglądy na temat Unii Europejskiej, jest propagatorem wykluczenia Polski, a więc i nas, jako mieszkańców Dolnego Śląska, z europejskiej wspólnoty. Będzie wreszcie gestem poparcia silnej homofobii polskiego kościoła, która godzi w podstawowe i niezbywalne prawa człowieka.

Obrona mniejszości seksualnych, to nie tylko jedna z podstawowych zasad demokracji, to także oznaka zwykłej, ludzkiej przyzwoitości. W związku z tym, apeluję do Państwa o nieprzyznawanie tytułu honorowego mieszkańca Dolnego Śląska świdnickiemu biskupowi emerytowi Ignacemu Decowi.

 

Z poważaniem

Krzysztof Mieszkowski

Poseł na Sejm RP